1 września 2015

Wracamy

  Witajcie!

  Po pierwsze, bardzo, ale to bardzo gorąco Was wszystkich przepraszam, że w weekend nie pojawiło się żadne podsumowanie, żaden nowy post, nic. Mam nadzieję, że każdy zrozumie, iż chciałam jak najlepiej wykorzystać ostatnie dni wolnego, przez co miałam bardzo mało czasu, który mogłabym poświęcić na pisanie.
  Zrobiłam dość spory błąd, gdyż we wtorek nie zmierzyłam mojego ciała, przez co nie mam możliwości napisać, czy w tym krótkim czasie zaszły jakieś zmiany. chciałabym jednak napisać, że jak na razie czuję, jakbym przytyła, a nie - schudła. Nie pociesza mnie to, ale mimo wszystko liczę, iż wkrótce waga, albo centymetry, zaczną maleć.

Więcej wkrótce!

Buźka!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz