25 sierpnia 2015

Ruszamy z kopyta!

  Witajcie.

  Jestem po pierwszej wizycie u dietetyka. Tak naprawdę nie wiem od czego zacząć. Na razie nie jestem w stanie opisać jakichś konkretów. Nie dostałam żadnych specjalnie opracowanych posiłków albo czegoś temu podobnego. Otrzymałam kilka kartek z wypisanymi produktami spożywczymi, które powinnam, i odpowiednio - nie, spożywać.

  Po początkowym pomiarze masy ciała dowiedziałam się, iż mam bardzo wysoką ilość tkanki tłuszczowej, a moje mięśnie są bardzo zniszczone. Praktycznie mój organizm "zjadał" mięśnie, gdyż podczas wysiłku fizycznego, z powodu niedostarczania odpowiedniej ilości białka do organizmu, nie było enzymów wspomagających trawienie tłuszczu, w zamian za co zamiast chudnąć - tyłam.
Otrzymałam informację, iż moim wysiłkiem fizycznym ma być tylko ten, który podałam: lekcje wf-u oraz treningi siatkówki. Mam zakaz dodatkowego biegania, ćwiczenia itp.
  Jeśli chodzi o rozkład produktów, które mam spożywać każdego dnia, jest ich ogromna ilość. Może wymienię wszystkie tak, jak mam rozmieszczone w rozpisce:

  •  co najmniej 2,5l płynów (tj. około 12,5 szklanki), bez słodkich napojów, soków owocowych, marchewkowych, buraczanych - czyli wysokocukrowych.
  • co najmniej 600g do 1,5kg warzyw z niską zawartością węglowodanów - czyli tak naprawdę większość dostępnych warzyw
  • niewielką ilość warzyw wysokowęglowodanowych
  • przynajmniej 600g produktów o wysokiej zawartości białka: wieprzowina, wołowina, cielęcina, konina, królik, dziczyzna, kurczak (filet, noga), ryby, sery chude i "light", naturalne napoje mleczne, DO 10 JAJ dziennie, nasiona strączkowe (ok. 100g)
  • do 25g tłusczu
  • mało produktów zbożowych
  • mało owoców


  Podsumowując tkanka tłuszczowa stanowi 40,5% składu ciała, a tkanka mięśniowa tylko 26,4%. BMI wynosi 28,2kg/m2 przy wzroście 157cm i masie ciała 69,6kg.

Mam nadzieję, że podołam tym wszystkim posiłkom. Jutro wyruszam na duuże zakupy.

Trzymajcie za mnie kciuki!

3 komentarze:

  1. 10 jaj dziennie..😂 powodzenia. Trzymam kciuki, fajnie ze w tak młodym wieku zaczęłas Napewno Ci się uda :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. 10 jaj dziennie..😂 powodzenia. Trzymam kciuki, fajnie ze w tak młodym wieku zaczęłas Napewno Ci się uda :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to mnie najbardziej rozśmieszyło 😀 Oraz to, że nie mogę uprawiać więcej sportu, niż to, co "muszę" robić :D

      Usuń